Oto coś sprzecznego ze stereotypowym pojęciem Polaków na temat krajów byłego Związku Radzieckiego: Czy myślicie może, że skoro na Ukrainie wreszcie jest demokracja, to Ukraińcy są najbardziej zadowoleni z rozpadu ZSRR? Albo czy uważacie, że skoro na Białorusi panuje totalitarny skansen, to Białorusini tęsknią za powrotem Kraju Rad?
Nic podobnego. Jest wręcz odwrotnie. Onet.pl publikuje artykuł o najnowszych badaniach socjologicznych: Podczas gdy większość Ukraińców żałuje rozpadu ZSRR, a prawie połowa opowiada się za ponownym zjednoczeniem, to Białorusini najmniej wierzą w możliwość powrotu do dawnych czasów, nie
chcą także powołania nowego sojuszu na wzór Związku Radzieckiego.
Oto jak demokracja i samostanowienie wzmacniają społeczne frustracje.
Oto jak dyktatura wzmacnia poczucie patriotyzmu.