Właśnie odbyły się wspólne białorusko-rosyjskie ćwiczenia wojskowe Jesień-2008. Manewry odwiedził prezydent Łukaszenko z czteroletnim synkiem, obaj w mundurach wojskowych – donosi białoruski serwis Salidarnasć.
Kilka miesięcy temu ujawniono istnienie następcy tronu Białorusi. Jest nim nieślubny syn Łukaszenki i byłej prezydenckiej lekarki Iryny Abelskiej, która popadła w niełaskę w 2007 roku. Mały Nikołaj Łukaszenko okazał się jednak przydatny do ocieplenia wizerunku srogiego papy. Ostatnio mogliśmy go oglądać w objęciach ojca na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.
Tym razem przedszkolak został ubrany w miniaturkę munduru ojca – świadkowie twierdzą, że nawet pagony były jednakowe… Łukaszenko nie kryje, że przygotowuje najmłodszego syna na sukcesora. Jak widać – wszystko toczy się według starych, dobrych średniowiecznych wzorców.
